Komentarze: 0
Zabija mnie tęsknota. Jestem nieprzytomna. Nie umiem się skupić na niczym.. Tak bardzo tęsknię za całym Tobą. Zrób coś Kochanie, proszę.
Wiesz jakie mam lekarstwo na szybkie zaśnięcie? Kieliszek koniaku. Ale nie stosuję często, boję się uzależnienia. Dlatego często nie sypiam, mimo iż powinnam już teraz na przykład spać już od dwóch godzin, bo wczoraj również nie spałam. Nie mogę jednak.
Zazdrosna jestem o wszystko, co się rusza, co jest szczuplejsze, dowcipniejsze, ładniejsze, bystrzejsze, inteligentniejsze, niż mnie się wydaje, że ja jestem. Mam dość sama siebie.
Tak strasznie za Tobą tęsknię Kochanie. Przytul mnie chociaż raz, przyjdź we śnie, pocałuj. Niesprawiesliwe, że ktoś inny może mieć Cię na codzień, choć wcale na przykład nie jesteś temu komuś niezbędnym do życia, nie chce Cię tak jak ja.
Dobrze, że mamy sygnałki, smsy, GG, maila. Dobrze, że wiem, że jesteś.
Dobrze, że mam podstawy wierzyć, ufać...
Dziękuję, na klęczkach dziękuję za światlość Twych oczu i czarność ich przez rozszerzone rozkoszą źrenice..
Tylko bądź. Bądź przy mnie blisko, tylko wtedy nie jest mi zimno..
Daj mi siłę, by wytrwać jeszcze tydzień, pomoż mi proszę.
Śpij spokojnie, wypocznij.
Cała Twoja
ja